Bo jest to dla mnie ważne. Bo lubię się tym dzielić. Bo może nie każdy sięga. Bo skoro czasem zamieszczam na fejsie, to czemu i tu nie? Niech i Słowo ma swoją "etykietę" i swoje miejsce w blogoprzestrzeni :-).
Dz 2, 14a. 36-41
1 P 2, 20b-25
J 10, 1-10
Co mnie uderza? Piotr pisze o tym, że Chrystus cierpiał; że Mu złorzeczono. Gdy słuchałam dzisiaj tych słów, przypomniały mi się słowa, które "chodzą" z mną od kilku dni. Od peregrynacji krzyża Światowych Dni Młodzieży w naszej diecezji. Słowa, jak się przed chwilą dowiedziałam (wygrzebując z zawartości Internetu) Homilii Paschalnej Melitona z Sardes - Bóg rzeczywiście został zabity w Ablu, związany w Izaaku, sprzedany w Józefie, w Mojżeszu porzucony... Chrystus rzeczywiście przeżywa nasze (moje) cierpienie w nas (we mnie), a nie tylko z nami (ze mną). To jest więcej niż współuczestnictwo. To jest dopiero Dobry Pasterz.
Homilię Melitona zapodaje Tymek:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz