Z Andrzejem z wolontariatu ucina sobie pogawędkę, chociaż jeszcze chwilę wcześniej była bez kontaktu.
Gdy przychodzi pielęgniarka, odbywa się zazwyczaj scenka rodzajowa w stylu:
[Dzwonek domofonu]
Babcia: Ktoś dzwoni.
Ja: Pielęgniarka.
Babcia: Po co?
Ja: Do Ciebie.
Babcia [obruszona]: Ja nie potrzebuję. Ja śpię.
Mnie ogólnie olewa. Raczej nie mogę liczyć na jakąś wdzięczność za przysłowiowe skakanie nad nią. Od czasu do czasu powie, że mnie kocha.
Za to T. spotyka się Z większą łaskawością. Ostatnio jej nieco mniej, bo i z ogólnym kontaktem jest różnie, ale był etap, że zalewała go potopem czułości, miłości i wdzięczności za każdą czynność.
Kiedyś po powrocie do domu babcia pyta, kto przyszedł. Odpowiedziałam chyba, że Kasia. Następnie miał miejsce taki oto dialog:
Babcia: T. jest z tobą?
T.: Jestem.
Babcia: To pilnują ją, żeby mi jej nikt nie ukradł.
T.: Staram się.
Babcia: Kochany jesteś.
W czwartek wróciliśmy* z nowinami, ale babcia zajęta konsumpcją na wszystko odpowiadała "mhm", więc trudno było ocenić poziom przyswojenia informacji. Następnego dnia zrobiłam więc podejście drugie.
Ja: Zaręczyłam się,
Babcia. Z kim?
Ja: Z T.
Babcia: To dobrze, będę miała wujka.
!!!
* Zostawiłam babcię pod dobrą opieką, by szlajać się po jednym z polskich miast. Bez myślenia o konieczności karmienia, przewijania itp.
Wiem, że nieczęsto piszę, ale u nas jeden dzień podobny do drugiego, a pisanie, co i ile babcia zjadła chyba mija się z celem. Stabilnie jest.
Do tej pory nie było mi "po drodze" z blogiem, choć pisanie jest moją pasją, czemu towarzyszy niepoprawne przeświadczenie o własnym geniuszu w tej materii. Jednocześnie lubię ludzi (przynajmniej kilku). Mieszkam prawie w bibliotece, a jak wiadomo "prawie " robi szaloną różnicę. I kompletnie nie planuję, co będzie się tutaj działo, bo najlepszy plan to brak planu :).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
"Będę miała wujka"! :D
OdpowiedzUsuńStabilnie znaczy dobrze :)
i tak trzymajcie!
Gratsy! Ściskamy mocno całą trójkę :)
OdpowiedzUsuńDzięki :D. Pozdrawiamy serdecznie :)
UsuńCiesze sie! Same dobre wiadomosci:)
OdpowiedzUsuńJa też się cieszę ;)
Usuń